I znowu wzięłam się za coś, na co nie mam czasu. Przyznaję się, że zaniedbałam swoje postanowienie co do prowadzenia bloga no ale nie do końca z mojej winy. Brak czasu, nauka i takie tam.... Tak czy siak prawie nikt na bloga nie wchodzi no bo po co mam go gdzieś reklamować skoro i tak na nim nic nie ma?
Ale nie o tym chciałam napisać. Otóż jutro Sylwester- ostatni dzień w roku. Ja obejdę go raczej spokojnie, w domu. Nie lubię imprez tego typu ;) Chciałam zrobić takie małe podsumowanie 2011 roku. Pewnie i tak nie pokusicie się na to, żeby to przeczytać ale to w końcu mój blog i piszę co chcę, nie? : D
Otóż rok 2011 uważam za udany. W końcu udało mi się spełnić swoje marzenie i być na koncercie Ewy Farnej. Ba! Na dwóch! Tak wiem, mało ale dla ważne jest i to. Byłam na spotkaniu z Ewką, zdobyłam autografy, zdjęcia. Wielkie dziękuję i jeszcze większe serce w stronę Kamili, która towarzyszyła mi przy tych koncertach, bez niej na pewno nie było by tak fajnie.
Następnie chciałabym napisać, że spędziłam najlepsze w swoim 14- letnim życiu wakacje. Byłam nad morzem z rodzicami, na dwóch koncertach i ogólnie wychodziłam z przyjaciółmi na spacery, rowery i takie tam... Niby nic takiego ale było super! Nie wiem co jeszcze napisać... Wiadomo, że było kilka wzlotów i upadków no ale było naprawdę fajnie. Kończę, nie chcę jeszcze bardziej przynudzać.
Pragnę tylko powiedzieć, że w przyszłym roku (jak fajnie to brzmi xD) naprawdę postaram się dbać o bloga. Na początku chciałam wstawiać tu zdjęcia, które robię ale postanowiłam zmienić tematykę i blog będzie o wszystkim ;) Na razie mogę potwierdzić, że na pewno w lutym pojawi się relacja z koncertu Ewki bo na takowy się wybieram i to jest w moim mieście, hah! : D Zasypię wtedy was zdjęciami. Chciałabym powstawiać zdjęcia zimy tylko jest pewien problem...zimy nie ma! I pewnie długo nie będzie : |
No ale nic, kończę. I oczywiście życzę wszystkim aby ten rok był w pełni udany!
Latooooooo! Dajcie mi lato, błagaaaaaaaaaam!
Ale nie o tym chciałam napisać. Otóż jutro Sylwester- ostatni dzień w roku. Ja obejdę go raczej spokojnie, w domu. Nie lubię imprez tego typu ;) Chciałam zrobić takie małe podsumowanie 2011 roku. Pewnie i tak nie pokusicie się na to, żeby to przeczytać ale to w końcu mój blog i piszę co chcę, nie? : D
Otóż rok 2011 uważam za udany. W końcu udało mi się spełnić swoje marzenie i być na koncercie Ewy Farnej. Ba! Na dwóch! Tak wiem, mało ale dla ważne jest i to. Byłam na spotkaniu z Ewką, zdobyłam autografy, zdjęcia. Wielkie dziękuję i jeszcze większe serce w stronę Kamili, która towarzyszyła mi przy tych koncertach, bez niej na pewno nie było by tak fajnie.
Następnie chciałabym napisać, że spędziłam najlepsze w swoim 14- letnim życiu wakacje. Byłam nad morzem z rodzicami, na dwóch koncertach i ogólnie wychodziłam z przyjaciółmi na spacery, rowery i takie tam... Niby nic takiego ale było super! Nie wiem co jeszcze napisać... Wiadomo, że było kilka wzlotów i upadków no ale było naprawdę fajnie. Kończę, nie chcę jeszcze bardziej przynudzać.
Pragnę tylko powiedzieć, że w przyszłym roku (jak fajnie to brzmi xD) naprawdę postaram się dbać o bloga. Na początku chciałam wstawiać tu zdjęcia, które robię ale postanowiłam zmienić tematykę i blog będzie o wszystkim ;) Na razie mogę potwierdzić, że na pewno w lutym pojawi się relacja z koncertu Ewki bo na takowy się wybieram i to jest w moim mieście, hah! : D Zasypię wtedy was zdjęciami. Chciałabym powstawiać zdjęcia zimy tylko jest pewien problem...zimy nie ma! I pewnie długo nie będzie : |
No ale nic, kończę. I oczywiście życzę wszystkim aby ten rok był w pełni udany!
Latooooooo! Dajcie mi lato, błagaaaaaaaaaam!
Ogólnie to polecam obejrzeć te filmiki. Moje ulubione z tych koncertów, na których byłam:
http://youtu.be/78q1LHxd0pc
http://youtu.be/ERxuZHgyZhw
http://youtu.be/FXVCyy7i6hQ
http://youtu.be/sXcFnzJIDaI
Lato? Proszę, nie! Niech panoszy się zima! :)
OdpowiedzUsuńOby udało ci się trwać w swoim postanowieniu, bo z zainteresowaniem czytam Twojego bloga. Pozdrawiam cieplutko (skoro tak pragniesz lata :D)...
też chcę lato, ale zima nie jest zła... gdyby jej nie było nie pragnęlibyśmy tak lata ;))
OdpowiedzUsuńzapraszam do obserwowania
joan-k.blogspot.com
Weeeronika, nie wiedziaam że masz bloga :3 obserwuje ;) http://the-mania-show.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń